Przepraszam Was, że wczoraj nie pisałam, ale rano spałam do 10:00.
Potem byłam u cioci, która mieszka obok mnie. Około godziny 13:00,
byłam w Jaśle do godziny 16:00. Pokój sprzątałam od godziny 16:00 do godziny 17:00. Potem cały czas chodziłam po polu i plewiłam
w ogródku. O godzinie 20:00- byłam w sklepie. Potem brałam kąpiel
i zajmowałam się młodszym rodzeństwem. Ale dzisiaj będę dużo pisać;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz